Regulamin działu
Jeżeli chcesz być akceptowalnym użytkownkiem tego forum pamiętaj o kulturze osobistej i obyczajności oraz o tym, że ma ono służyć do wymiany poglądów i opisów wydarzeń ludziom dobrej woli, a nie serwisom reklamowym...
Najnowsza historia Pałacu w Mojej Woli...
Autor |
Wiadomość |
DZIADEK1973
Dołączył(a): piątek, 3 grudnia 2010, 18:57 Posty: 35
|
Witajcie !Tak to prawda, nie zmieniło się nic, jeśli chodzi o podejście właściciela do sprawy remontu pałacu. Doniesienia Kwiatka, choć brzmiały obiecująco, są oczywiście tworem nadmiernie rozbudowanej wyobraźni pana Wernera Kubicy, który rzeczywiście mieszka obok pałacu, ale nigdy nie był absolwentem naszej szkoły. Mogę się jednak mylić, Kwiatku, dlatego przesyłam fotografię, na której jest p.Kubica, Miłosz z mojego rocznika, i ja. Pan Werner jest chorym człowiekiem, ciężko pokrzywdzonym przez los (kiedyś był pracownikiem leśnym, obecnie na emeryturze), spotykamy go zawsze przy okazji przyjazdów do Mojej Woli, opowiada nam historie o podziemnym przejściu, jakie miało by łączyć pałac z kościołem (tylko po co???), był ponoć w tym tunelu osobiście. Kolejna opowieść to, zakopane na polecenie baronowej beczki ze srebrem, miała to niby zlecić przed ewakuacją w ostatnich dniach wojny...i tak właśnie tworzą się legendy. Pan Werner jest dobrym duchem i samozwańczym przewodnikiem tego bliskiego nam miejsca, sam oferuje przyjezdnym swoje historie, a ludzie chętnie ich wysłuchują, bowiem nikt nie zadbał o to, by ich ciekawość historii tego miejsca była zaspokojona, tablica która była kiedyś na wjeździe do parku została zniszczona. Może się także zdarzyć, że ktoś(?)podsuwa mu takie opowieści o rychłym remoncie pałacu i szerokich planach odbudowy. Rzeczywistość jednak szczerzy kły w ironicznym uśmiechu, bowiem pałac popada w ruinę i nikogo to nie obchodzi. Widzieliśmy ostatnio, jak powycinano wszystkie kaloryfery, i inne metalowe części, aż dziw bierze że nie zdemontowano zabytkowych schodów i kutych poręczy ?!, aby zabezpieczyć okna pozrywano boazerie ze ścian..., no, a jeśli chodzi o remont stanicy to jest to jedyna rzecz z której należy się cieszyć (choć moje zdanie na ten temat znacie), już po prostu nie chcę być wiecznym malkontentem ... Przypominam, że spotykamy się w ostatni weekend sierpnia, wierzę, że atmosfera, jak zawsze, będzie świetna, tak było dotąd - tak więc, "dziadoki"i "chłopysie", odpalajcie maszyny i kto żyw do Mojej Woli tzn. "Naszej Mojej Woli"... Zakopane dnia 10.o8 2012 r Dziadek Załącznik:
Komentarz: autorzy postu: Jurek i Stasiu, a w środku nasz "pozytywnie nawiedzony"...
(71 z 1178).jpg [ 93.58 KiB | Przeglądane 44473 razy ]
Jako admin pozwalam sobie dopisać się do postu Dziadka i dodać treść, zgodnego tematycznie, przesłanego mi maila od Chester'a oraz jeszcze jedną fotkę z naszym "pozytywnie nawiedzonym" rzecznikiem odbudowy Zamku...Mateusz Zapart m.zapart27@gmail.com 23.08 (5 dni temu)
do mnie Witam Panie Marku.
Piszę w sprawie plotek na temat remontu w Mojej Woli, a konkretnie starszego Pana, którego można spotkać w pobliżu pałacu, i który opowiada swoje historie napawające nadzieją, ale zawsze brzmiące tak samo. Słysze to z jego ust od czterech lat. Każdego roku to samo tylko inwestor się zmienia. Aktualnie, wg naszego wieszcza tydzień temu, pałac był oglądany przez młodego inwestora z Warszawy i oczywiście, jak co kwartał, pałac będzie remontowany od początku kolejnego miesiąca z przeznaczeniem na hotel. Polecam ostudzić emocje i wszystkie historie opowiadane przez tego Pana traktować z przymrużeniem oka (pomimo, że brzmią naprawdę prawdziwie). W Mojej Woli nic się nie działo i nic się nie dzieje, a ten Pan ma już swoje lata i jest po wylewie, więc ma prawo do takich wizji.
Pozdrawiam Załącznik:
Komentarz: to zdjęcie z dnia 25 sierpnia 2012 zrobione w "odrestaurowanych" salach Zamku przedstawia naszych kolegów, Menka, jego piękną "połówkę" i Zygę w towarzystwie "opowiadacza bajek" o sponsorach i rychłej odbudowie Mojej Woli...
ig.jpg [ 12.62 KiB | Przeglądane 44447 razy ]
Załączniki:
Komentarz: Pan Dobras - opowiadacz zamkowych historyjek....
Pan Dobras.JPG [ 69.76 KiB | Przeglądane 41514 razy ]
|
piątek, 10 sierpnia 2012, 16:46 |
|
|
maciej
Dołączył(a): środa, 10 sierpnia 2011, 08:45 Posty: 2
|
|
czwartek, 18 października 2012, 16:26 |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył(a): piątek, 31 lipca 2009, 08:19 Posty: 52
|
Witam. W oparciu o przesłane mi przez Chestera i Marka Obsta fotki i filmy informuję wszystkich mojowolczyków i sympatyków naszej strony, że w Mojej Woli trwają obecnie prace zabezpieczające pałac przed intruzami [ zabezpieczanie okien, drzwi, itp] zlecone właścicielowi - Markowi Jarocińskiemu ze Spółki Masarskiej z Warszawy - nakazem Konserwatora Zabytków z siedzibą w Kaliszu. W trakcie rozmowy telefonicznej jaką przeprowadziłem 22.10.2012 z Konserwatorem, Panią Mikołajczyk, dowiedziałem się, że Urząd nic nie wie o zmianie właściciela na innego niż dotychczasowy, że poza pierwotnym ogólnym oświadczeniem obecnego właściciela, iż obiekt ma być w przyszłości przystosowany na Centrum Konferencyjne [ ???] tenże właściciel nie złożył żadnych wniosków, projektów ani planów, które obligowały by Urząd Konserwatora do wydania stosownych zezwoleń czy pozwoleń na renowację pałacu i jego otoczenia. Z filmu Marka Obsta, gdzie nagrał on wypowiedż Wójta miny Sośnie podczas spotkania z uczestnikami wycieczki OUTW z Ostrowa Wkp, jednoznacznie wynika, że także i Urząd Gminy nic nie wie o zmianach właściciela obiektu, a wg opinii Pana Wójta główną przeszkodą dla inwestowania w pałac i park są "familioki" mieszczące około 20 rodzin, usytuowane w bezpośrednim sąsiedztwie pałacu. Pytanie, kto dał wcześniej pozwolenie na ich postawienie, adaptację, sprzedaż itp, niestety - nie padło. A na kolejne pytanie, co dalej ?, można tylko rozłożyć ręce i ...zapłakać.
Natomiast prace inwestycyjne związane z przebudową Stanicy idą pełną parą, co widać na załączonych fotkach. Należy mieć nadzieję, że do przyszłego sezonu wakacyjnego, a na wrzesień na pewno, zostaną ukończone, i nasze kolejne spotkanie mojowolskie odbędzie się już w nowym obiekcie, w nowym wystroju i europejskim standardzie... czego sobie i wszystkim życzę.
Administrator - Marek Jaszczyński "Jaszczur".
Załączniki:
front robót inwestycyjnych w Stanicy Biały Daniel w Mojej Woli pażdziernik 2012..JPG [ 36.46 KiB | Przeglądane 44362 razy ]
front robót inwestycyjnych w Stanicy Biały Daniel pażdziernik 2012.JPG [ 42.54 KiB | Przeglądane 44362 razy ]
|
czwartek, 25 października 2012, 18:58 |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył(a): piątek, 31 lipca 2009, 08:19 Posty: 52
|
Witam. W oparciu o przesłane mi przez Chestera i Marka Obsta fotki i filmy informuję wszystkich mojowolczyków i sympatyków naszej strony, że w Mojej Woli trwają obecnie prace zabezpieczające pałac przed intruzami [ zabezpieczanie okien, drzwi, itp] zlecone właścicielowi - Markowi Jarocińskiemu ze Spółki Masarskiej z Warszawy - nakazem Konserwatora Zabytków z siedzibą w Kaliszu. W trakcie rozmowy telefonicznej jaką przeprowadziłem 22.10.2012 z Konserwatorem, Panią Mikołajczyk, dowiedziałem się, że Urząd nic nie wie o zmianie właściciela na innego niż dotychczasowy, że poza pierwotnym ogólnym oświadczeniem obecnego właściciela, iż obiekt ma być w przyszłości przystosowany na Centrum Konferencyjne [ ???] tenże właściciel nie złożył żadnych wniosków, projektów ani planów, które obligowały by Urząd Konserwatora do wydania stosownych zezwoleń czy pozwoleń na renowację pałacu i jego otoczenia. Z filmu Marka Obsta, gdzie nagrał on wypowiedż Wójta miny Sośnie podczas spotkania z uczestnikami wycieczki OUTW z Ostrowa Wkp, jednoznacznie wynika, że także i Urząd Gminy nic nie wie o zmianach właściciela obiektu, a wg opinii Pana Wójta główną przeszkodą dla inwestowania w pałac i park są "familioki" mieszczące około 20 rodzin, usytuowane w bezpośrednim sąsiedztwie pałacu. Pytanie, kto dał wcześniej pozwolenie na ich postawienie, adaptację, sprzedaż itp, niestety - nie padło. A na kolejne pytanie, co dalej ?, można tylko rozłożyć ręce i ...zapłakać.
Natomiast prace inwestycyjne związane z przebudową Stanicy idą pełną parą, co widać na załączonych fotkach. Należy mieć nadzieję, że do przyszłego sezonu wakacyjnego, a na wrzesień na pewno, zostaną ukończone, i nasze kolejne spotkanie mojowolskie odbędzie się już w nowym obiekcie, w nowym wystroju i europejskim standardzie... czego sobie i wszystkim życzę.
Administrator - Marek Jaszczyński "Jaszczur".
|
czwartek, 25 października 2012, 18:58 |
|
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|